Na przełomie lat 80. i 90. żyło jeszcze wielu świadków i uczestników wydarzeń. Autorka rozmawiała nie tylko z aktorami, lecz także z członkami ich rodzin, z kombatantami, politykami, miłośnikami teatru. O historii, o prawdziwej historii ostatnich kilkudziesięciu lat wiemy w gruncie rzeczy tak niewiele, a wiedząc - niewiele rozumiemy. Za sprawą dawnego Urzędu Kontroli Prasy Publikacji i Widowisk (przy jego pomocy cenzurowano wszystko, od nekrologów począwszy, a na piosenkach dla przedszkolaków skończywszy), oraz pracy „inżynierów dusz ludzkich”, a więc właśnie artystów i pisarzy, którzy niekiedy w tę rolę się wcielali i nadal wcielają, zakodowane zostały pewne pojęcia, sympatie i antypatie i narodził się swoisty styl rozumowania.
Książka Janiny Hery to znakomity materiał do dziejów naszych artystów w „czasach niewoli”, ale też przebogaty, nieznany materiał archiwalny, mogący stanowić cenne źródła dla czytelników: studentów, naukowców, ludzi interesujących się szeroko rozumianą kulturą. Napisana ze znajomością przedmiotu, dobrym, literackim językiem. To ważna książka dla naszej tożsamości narodowej, kulturowej, literackiej.
Prof. Andrzej Waśko